Jak ocenił Instytut Ordo Iuris, zawarte w deklaracji pomysły wyprzedzają radykalne pomysły lewicowych ideologów znane w innych krajach. „Podpisując deklarację, prezydent stolicy zobowiązał się również do prowadzenia w warszawskich szkołach zajęć na temat homoseksualizmu, biseksualizmu i transseksualizmu, w tym permisywnej seksedukacji. Zajęcia te - które mają realizować kontrowersyjne standardy WHO - będą ponadto zachęcały dzieci już w okresie wczesnego dzieciństwa do czerpania radości i przyjemności z dotykania własnego ciała i masturbacji" - zaalarmował Instytut.

Deklaracja przewiduje też wprowadzenie do szkół „latarników", którzy będą działali na rzecz wspierania LGBT. „W praktyce oznacza to, że akcje takie jak Tęczowy Piątek na stałe wejdą do obowiązkowych zajęć szkolnych, a rodzice nie będą mieli prawa do zwolnienia swoich dzieci z tego typu warsztatów".

Na tym nie koniec, bo prezydent Trzaskowski przychylił się do pomysłu zorganizowania miejskiego hostelu dla osób z kręgu LGBT skonfliktowanych z rodzinami czy stworzenia Miejskiego Centrum Kulturalno-Społecznościowego dla tego środowiska. Ratusz miałby też dofinansowywać organizacje kulturalne i sportowe sprofilowane pod kątem środowisk homoseksualnych. „Na ratuszu wieszana będzie tęczowa flaga, a parada LGBT zostanie objęta miejskim patronatem. Rozwiązania te mają powstać nie tylko przy wydatnym wsparciu organizacyjnym miasta, ale dodatkowo być w większości przypadków finansowane z publicznych pieniędzy" - alarmuje Ordo Iuris.

Wedle planów, także i w stołecznym urzędzie działać ma pełnomocnik ds. LGBT oraz wprowadzona zostanie w urzędach „Karta Różnorodności". Na jej mocy urzędnicy będą musieli angażować się w realizację celów ruchu politycznego LGBT.

Podpisanie deklaracji - póki co - nie pociąga za sobą skutków prawnych. Dlatego trzeba naciskać na władze Warszawy, by zaprzestały szkodliwej działalności. Dołącz do akcji „NIE dla Deklaracji LGBT+ w Warszawie!"

Trzeba dodać, że dokument budzi wiele wątpliwości nie tylko natury moralnej, ale i prawnej. Zawiera on szereg nieudokumentowanych stwierdzeń, a proponowane w nim działania mogą wykraczać poza polskie prawo i łamać Konstytucję RP. „Dlatego apeluję do Pana o niezwłoczne wycofanie się z wadliwej deklaracji i respektowanie konstytucyjnych zasad obowiązujących w Rzeczypospolitej Polskiej" - apeluje mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris.