Wielki Piątek Męki Pańskiej
fragment: "Ukrzyżowanie"
Giotto di Bondone, ok. 1305
Wielki
Piątek to dzień w którym Kościół w szczególny sposób zatrzymuje się nad
tajemnicą męki i śmierci Chrystusa. Nie chodzi tu o litość nad
cierpiącym Chrystusem, gdyż takiej postawy On sam nie chciał (zob. Łk
23, 27-31). Nie chodzi też o postawę żałoby, gdyż Chrystus pozostaje na
zawsze zmartwychwstały i żyjący. Triduum Paschalne nie jest rodzajem
spektaklu, w ramach którego odgrywa się na nowo śmierć i
zmartwychwstanie Chrystusa. Celebrujemy nasze odkupienie w śmierci i
zmartwychwstaniu Chrystusa. Jak wynika z najstarszych zachowanych
świadectw o świętowaniu Wielkanocy (homilie paschalne z drugiej połowy
II w.), początkowo celebrowano misterium śmierci i zmartwychwstania
Jezusa w ramach jednej całonocnej liturgii. Później dopiero, chcąc
respektować chronologię Ewangelii, rozłożono celebrację Paschy Chrystusa
na całe Triduum, rozdzielając celebrację śmierci i zmartwychwstania.
W Wielki Piątek nie celebruje się Eucharystii. Sprawuje się za to liturgię Męki Pańskiej.
Rzeczą najwłaściwszą byłoby rozpoczynanie jej o godzinie 15, w naszych
warunkach jest to jednak niemożliwe, gdyż Wielki Piątek jest normalnym
dniem roboczym. Liturgia Męki Pańskiej składa się z czterech
zasadniczych części: liturgii słowa, adoracji Krzyża, Komunii św. oraz
procesji z Najświętszym Sakramentem do Grobu Pańskiego. Na samym
początku kapłan i służba liturgiczna w ciszy wychodzą do ołtarza. Kapłan
jest ubrany w szaty mszalne koloru czerwonego. Po dojściu przed ołtarz i
oddaniu pokłonu celebrans pada na twarz i przez pewien czas modli się w
ciszy. Wszyscy pozostali klękają. Padnięcie celebransa na twarz ma wieloraką symbolikę. Jest to gest adoracji wobec misterium Męki
Pańskiej, a ponadto znak upadku człowieka w grzechu, w który to upadek
wszedł Jezus Chrystus, aby podźwignąć człowieka. Po chwili ciszy
celebrans wstaje i z miejsca przewodniczenia odmawia modlitwę.
Rozpoczyna się liturgia słowa. W pierwszym czytaniu,
wziętym z księgi Izajasza, Kościół proklamuje Czwartą Pieśń o Słudze
Pańskim (Iz 52,13 – 53, 12). Jest to proroctwo o prześladowaniu,
cierpieniu i śmierci Sługi Pańskiego. Sługa Pański dobrowolnie podejmuje
cierpienie za innych i jest ono z korzyścią dla innych (“spadła nań
chłosta zbawienna dla nas, a w jego ranach jest nasze zdrowie”). Śmierć
nie jest jednak końcem. Po słowach o zgładzeniu Sługi Pańskiego padają
tajemnicze słowa: “ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży, a wola Pańska
spełni się przez niego. Po udrękach swej duszy ujrzy światło i nim się
nasyci”. W świetle Ewangelii odczytujemy słowa tej Pieśni jako proroctwo
o odkupieńczej śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa.
Drugie czytanie jest wzięte z Listu do Hebrajczyków (Hbr 4, 14-16; 5, 7-9). Lektura ta
ogłasza, że Chrystus jest arcykapłanem, doświadczonym na nasze
podobieństwo we wszystkim, z wyjątkiem grzechu, który nauczył się
posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. Czytanie zawiera także wezwanie:
“Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski”. Tronem łaski jest
chwalebny krzyż Chrystusa.
Głównym czytaniem liturgii Wielkiego Piątku jest Męka Pańska wg św. Jana (J 18,1 – 19, 42). Kościół rzymski proklamuje tę lekturę w Wielki
Piątek od czasów niepamiętnych. Św. Jan opisuje mękę i śmierć Chrystusa
jako wydarzenie chwalebne. Jezus w tym opisie jest cały czas Panem
sytuacji. Mękę Pańską, tak jak w Niedzielę Palmową, czyta się z
podziałem na role.
Po krótkiej homilii następuje ostatni element liturgii słowa – uroczysta modlitwa powszechna.
Jest dziesięć intencji: za Kościół, za papieża, za wszystkie stany
Kościoła, za katechumenów, o jedność chrześcijan, za Żydów, za
niewierzących w Chrystusa, za niewierzących w Boga, za rządzących
państwami oraz za strapionych i cierpiących. Kościół trwając przy krzyżu
Chrystusa ogarnia całą ludzkość – chrześcijan i niechrześcijan,
wypraszając dla wszystkich owoce Ofiary Chrystusa. W ten sposób Kościół
wypełnia swoją misję kapłańską, polegającą m.in. na modlitwie
wstawienniczej.
Po modlitwie powszechnej rozpoczyna się główna część liturgii – adoracja Krzyża. Najpierw następuje uroczyste odsłonięcie Krzyża. Celebrans odsłaniając Krzyż śpiewa: “Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło Zbawienie świata”, na co wszyscy odpowiadają: “Pójdźmy z pokłonem”.
Krzyże pozostawały zasłonięte od 5. niedzieli Wielkiego Postu.
Zasłanianie krzyży pod koniec Wielkiego Postu jest zwyczajem istniejącym
od średniowiecza, gdy na krzyżu przedstawiano Chrystusa jako
chwalebnego a nie cierpiącego – zasłonięcie podkreśla uniżenie
Chrystusa. Zwyczaj jest kontynuowany, choć od dawna przedstawia się
Chrystusa na krzyżu na sposób realistyczny, jako cierpiącego.
Po
odsłonięciu Krzyża jest czas na jego adorację przez wiernych. Wg
przepisów liturgicznych należy adorować tylko jeden Krzyż (często
przynosi się jeszcze dwa – czyżby chodziło o krzyże łotrów
współukrzyżowanych z Jezusem?). Adoracja Krzyża jest oddaniem czci
znakowi naszego zbawienia, ma ona jednak także znaczenie egzystencjalne.
Chodzi o złączenie z chwalebnym Krzyżem Jezusa Chrystusa łączymy tego
wszystkiego co jest krzyżem w naszym życiu: wszelkie trudy, dramaty,
niezawinione cierpienia. Jeśli jest zbyt dużo osób w kościele, by
wszyscy mogli podejść do Krzyża, należy na koniec adoracji unieść Krzyż
do góry, aby wszyscy przez pewien czas mogli go adorować tam, gdzie się
znajdują. Po zakończonej adoracji umieszcza się Krzyż przed ołtarzem.
Trzecia część liturgii to Komunia święta. Nakrywa się ołtarz obrusem (do tej pory był on całkowicie odkryty) i
przynosi się Najświętszy Sakrament z miejsca przechowywania
(tabernakulum jest otwarte i puste). Przed udzieleniem Komunii św.
odmawia się modlitwę Pańską wraz z embolizmem “Wybaw nas Panie”. Bezpośrednio potem następuje wezwanie do Komunii: “Oto Baranek Boży”.
W Komunii świętej przyjmujemy owoce zbawczej męki i śmierci Chrystusa, a
jednocześnie dostępujemy udziału w życiu Chrystusa zmartwychwstałego i
uwielbionego. Dlatego Modlitwa po Komunii mówi łącznie o śmierci i
zmartwychwstaniu: “Wszechmogący, wieczny Boże, Ty nam dałeś nowe
życie przez błogosławioną śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, zachowaj w
nas dzieło swojego miłosierdzia i spraw, abyśmy przez udział w tym
misterium żyli zawsze dla Ciebie”. Celebrujemy mękę i śmierć Chrystusa, ale zawsze w perspektywie zmartwychwstania.
Po obrzędzie Komunii św. następuje ostatnia część liturgii – procesja do Grobu Pańskiego.
Tradycja Grobu Pańskiego sięga średniowiecza. Zwyczajowo umieszcza się w
nim figurę umarłego Chrystusa, jednak najważniejsze jest miejsce dla
Najświętszego Sakramentu. Grób Pański jest miejscem adoracji, jest więc
przygotowane miejsce dla monstrancji (zwyczajowo nakrywa się ją tiulem,
symbolizującym całun, w który owinięto ciało Jezusa), umieszcza się
także tabernakulum dla przechowania puszek z Ciałem Pańskim.
Liturgia
Męki Pańskiej zastępuje nieszpory w Wielki Piątek. Po zakończonej
liturgii ponownie obnaża się ołtarz. Adoracja Najświętszego Sakramentu w
Grobie Pańskim trwa do Wielkiej Soboty, kończy się ją przed
rozpoczęciem Wigilii Paschalnej. W Wielki Piątek Komunii św. poza
liturgią wolno udzielić tylko chorym w ich domach, zaś w Wielką Sobotę
tylko umierającym, na sposób wiatyku.
Wielka Sobota jest dniem trwania w oczekiwaniu. Kościół tego dnia nie celebruje żadnej liturgii, poza Liturgią godzin. Bardzo ważna w Wielką Sobotę jest adoracja Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, wystawionym w Grobie Pańskim. W
Polsce ponadto praktykujemy tego dnia błogosławienie pokarmów na stół
wielkanocny. Genezą tego zwyczaju jest błogosławienie baranka w Galii w
VIII w. Z czasem przynoszono do błogosławienia także inne pokarmy. W
Polsce zwyczaj jest znany od przełomu XIII/XIV w. W epoce nowożytnej
zwyczaj ten zanikł w większości krajów. Jest to zwyczaj cenny i godny
podtrzymania, trzeba jednak pamiętać że o wiele ważniejszy jest udział w
liturgii Triduum Paschalnego i modlitwa adoracyjna przy Grobie Pańskim.
ks. Maciej Zachara MIC
Otwierany 1558 razy
|
Źródło:
oltarz.pl
|
Autor: ks. Maciej Zachara MIC |