Uśmiechnij się   
Radość o poranku
Dodano dnia 24.02.2016 09:40
Podczas pielgrzymki w Pelplinie Jan Paweł II powiedział:
- Jak tak krzyczycie Niech żyje Papież, przypomina mi się, gdy ktoś się pomylił i krzyknął Niech żyje łupież. Ja was do tego nie zachęcam.

 

***

 

Św. Piotr stoi przy bramie do nieba. Nagle słychać pukanie. Św. Piotr otwiera - przed bramą stoi mężczyzna. Św. Piotr:
- Kim jesteś?
Mężczyzna:
- HU.....! - i rozpływa się w powietrzu.
Po pięciu minutach znowu pukanie, Św. Piotr otwiera a tam znowu ten sam mężczyzna. Św. Piotr:
- Kim jesteś?
Mężczyzna:
- HU.....! - i znowu rozpływa się w powietrzu.
Taka scena powtarza się jeszcze kilka razy. W końcu zdenerwowany Św. Piotr dzwoni do szefa.
- Hej, szefie, ciągle puka tu jakiś facet, woła "HU....!" i znika.
Bóg na to:
- Wszystko w porządku. On ma na imię Hubert i jest właśnie reanimowany.

 

***

 

Dlaczego Bóg nigdy nie otrzymał doktoratu?

1. Dorobił się tylko jednej większej publikacji.
2. Napisanej w języku hebrajskim.
3. Zabrakło w niej referencji.
4. Nie została opublikowana w żadnym szanującym sie czasopiśmie naukowym.
5. Niektórzy nawet podejrzewają, że nie napisał jej sam.
6. Być może to prawda, że stworzył świat, ale co takiego zrobił od tamtej pory?
7. Jego wysiłki włożone we współpracę z innymi były raczej ograniczone.
8. Społeczność naukowa miała wiele trudności w powtórzeniu Jego wyników.
9. Nigdy nie zwrócił się do komisji etyki o pozwolenie na wykorzystanie materiału ludzkiego.
10. Gdy jeden Jego eksperyment poszedł nie po Jego myśli usiłował to ukryć topiąc otrzymane rezultaty.
11. A kiedy wyniki były inne niż przewidywane, usunął je z próby.
12. Nieczęsto pojawiał się na zajęciach. Zamiast tego kazał studentom czytać księgę.
13. Niektórzy twierdzą, że to Jego Syn uczył klasę.
14. Usunał dwoje pierwszych studentów za to, że się uczyli.
15. Chociaż postawił tylko 10 wymagań, większość Jego uczniów oblała Jego test.
16. Jego biuro otwarte było z rzadka i zazwyczaj umiejscowione było na szczycie góry.

***

W środę popielcową podczas kazania przytoczyłem słowa św. Jana od Krzyża:
„Lepiej jest pokonać swój język niż pościć o chlebie i wodzie".
Wspomniałem też, by trzymać język za zębami.

Po Mszy św. dzwoni pewien starszy mężczyzna. Pyta się, czy może przyjść do mnie, bo ma ważną sprawię. Gdy przyszedł do biura parafialnego, nawiązał do mego kazania i wyjawił swój problem:
- A co ma zrobić ten, kto nie ma zębów?
- Nie mówiłem, za jakimi zębami należy trzymać język.
- A więc mogą być sztuczne?

 

***

 

Po kilku dniach przychodzi do biura kobieta, by pochwalić się swym pomysłem.
- Staram się trzymać język za zębami, a jak z koleżankami chcę sobie poplotkować, wyjmuję sztuczną szczękę.

ks. Jerzy ze Śmiłowa

 

***

 

- Karolku, wiesz co mógłbyś mi podarować na Boże Narodzenie?
- Nie wiem kochanie.
- Norki.
- Dobrze, ale ich klatkę będziesz sobie czyścić sama!

 

***

 

Zastanawiali się na Ukrainie, co posadzić wokół Czarnobyla:
- Buraki.
- Nie, bo krowy pozdychają.
- No to może ziemniaki.
- Nie, bo się ludzi potruje.
- No to posadzimy tytoń, a na papierosach napiszemy:
MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA PO RAZ OSTATNI...

 

***

 

Taką mam tyrkę, że czasem musze pytać wybiórczo społeczeństwo o kwalifikacje zawodowe, wykształcenie, staż pracy itp.
Mam ja sobie klientkę młodą w kolorze blond. Interwju trwa już jakieś 10 minut. Pytam:
- Uprawnienia. Czy posiada Pani jakieś uprawnienia? Dodatkowe kwalifikacje takie, co by pozwalały Pani wykonywać...
- A! Tak, tak. Posiadam!
- A jakie, jeśli wolno wiedzieć?
- Bo jak byłam na stażu w ZUS-ie...
- Taa, rozumiem...
- ...To dostałam uprawnienia...
- Jakie?
- Hasło i login do systemu!

Otwierany 2211 razy Źródło: katolik.pl
Ocena   
  Zarejestruj / zaloguj się, aby oceniać
Komentarze   
Do tej pory nikt nie komentował
Twój komentarz   


Logowanie
Login
Hasło
Zakładanie konta
Wyróżnione teksty
Galeria naszego kościoła