Witam serdecznie wszystkich parafian i gości naszej strony parafialnej. Mam nadzieję, że u Was wszystko mija dobrze. Dziękuję za wszystkie wasze modlitwy i gesty waszej życzliwości. Przepraszam bardzo, że milczałem przez dłuższy czas.

U nas w parafii spokojnie i pracowicie. Święta Bożego Narodzenia już tuż tuż, więc przygotowania w pełni do tego miłego czasu.

U nas we wspólnocie troszkę zmian. Ojciec Christophe Silimi z Republiki Demokratycznej Konga wyjechał do pracy do Burkina Faso. Na jego miejsce dołączył do nas ojciec Felix Drani z Ugandy. Mam też nowego naszego stażystę, który pochodzi z Republiki Demokratycznej Konga i nazywa się Modeste.

Przez około trzy miesiące byłem sam w parafii. Urlopy współbraci i zmiany we wspólnocie spowodowały, że przez dłuższy czas byłem sam. Najważniejsze, że jesteśmy już w komplecie i możemy w pełni wykonywać nasze obowiązki duszpasterskie.
Jak już pisałem, święta się zbliżają. Oczywiście atmosfera jest całkiem inna niż w Polsce. Poczynając od atmosfery zewnętrznej, brak śniegu, temperatura w dzień ponad 35oC, upalnie i pełno kurzu wszędzie, bo jest pora sucha. Do tego aspekt tradycyjny, brak opłatka i brak choinki. Poza tym, mamy pasterkę w parafii. W mieście nie odczuwa się bardzo tych śwąt, gdyż zamieszkujemy w dzielnicy, gdzie jesteśmy mniejszością. Większość mieszkańców to wyznawcy wierzeń tradycyjnych i Muzułamanie, dla nich ten dzień to narodzenia proroka Jezusa.

W tym roku będą one bardzo pracowite dla mnie. Spędzę je w samochodzie, odwiedzając naszych parafian z kilku kaplic dojazdowych. Rozpoczynam moje święta i mój objazd mszą w jednej z wiosek oddalonej od Korhogo o 15 km, o godzinie 22. Po mszy jadę 20 km do następnej wioski. W tej miejscowości spędzę troszkę czasu. Następną mszę, w następnej wiosce oddalonej o 50 km mam o 6 rano. Po tej mszy, śniadaniu i gorącej kawie. W grudniu noce są tutaj chłodne, temperatura spada do 15C. Spowodowane to jest chłodnym wiatrem Harmatanem wiejącym znad Sahary. Jadę znowu 30 km i ostatnią mszę mam o godz 9. Po odprawionych 4 mszach wracam do Korhogo do domu.

Tak wyglądają moje Święta Bożego Narodzenia 2016.

Na koniec chciałbym Was prosić o wsparcie budowy studni w naszej parafii. Od dłuższego czasu w Korhogo mamy problem z wodą. Braki dostawy wody są meczące. Na nieszczęście nasza pompa popsuła się i wymaga kosztownej inwestycji. Niestety nasi parafianie nie mogą pokryć całej inwestycji. Z pompy korzystają nie tylko nasza parafia, ale także inni mieszkańcy naszej dzielnicy. W miarę chęci i mozliwości prosimy o wsparcie. Proszę o kontakt mailowy lub wpłata na konto z dopiskiem pompa. Dziękuję bardzo.

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie, życząc radosnego spotkania z Chrystusem. Niech przyjście Boga do naszego serca, do naszych rodzina i w nasz świat rozpali waszą wiarę i zapał misyjny.

Radosnych, pokojowych, pełnych ciepła i miłości Świąt Bożego Narodzenia.
Z misyjnym i braterskim błogosławieństwem.

o. Adam Choma

chomaa@wp.pl

 

CREDIT AGRICOLE
AL. Jana Pawła II 111
21-010 Łęczna
Adam Choma
Nr konta : 46 1940 1076 6554 4716 0000 0000