Obrzędy wstępne - procesja i pieśń na wejście (1)
Dodano dnia 03.03.2008 08:57
Pragniemy odkrywać piękno liturgii oraz jej zakorzenienie zarówno w tradycji żydowskiej, kulturze pierwszych chrześcijan, jak i całej historii Kościoła. Niech nie będzie to jedynie poznanie intelektualne, lecz prowadzi do coraz większego umiłowania Mszy Św. i przez wiarę oraz miłość otwiera na tajemnicę eucharystycznej obecności Zmartwychwstałego.

Nazwa "procesja" pochodzi od łacińskiego słowa procedere, oznaczającego iść, postępować naprzód, iść w górę, kroczyć dalej. Jest to akt religijny bardzo rozpowszechnionym w świecie religii. Ów akt rytualny ma charakter wspólnotowy. Procesji mogą towarzyszyć jej śpiewy i modlitwy, mające formę błagalną lub formę uwielbienia. Wyraża ona duchową podróż, jest rodzajem świętej wędrówki, podróży w kierunku ziemi obiecanej, wejścia do sanktuarium, do obrzędu wtajemniczenia. Innym celem procesji jest towarzyszenie bóstwu w jego wyjściu poza sanktuarium, aby nawiedzić lud.
Procesja nie jest jakimkolwiek pochodem. Zanim się rozpocznie, musi się zebrać zgromadzenie odpowiednio uporządkowane. Rozpoczyna się w określonym miejscu, przebiega według ustalonego programu i jest skierowana do określonego celu.


Procesje w Starym Testamencie

- Wyjście z niewoli poza tematem pielgrzymki jest przedstawione jako wielka procesja w kierunku Ziemi Obiecanej. Obłok unosi się nad namiotem i zatrzymuje się, wskazując poszczególne etapy wędrówki. (por. Wj 40,36-38; Lb 9,17nn). Pierwsze rozdziały Księgi Liczb ukazują, jak sam Bóg ustala w detalach porządek poszczególnych rodów, miejsce sztandarów, sposób kroczenia.

- Podobnie Deuteroizajasz i Księga Ezdrasza (por. Iz 40,3; 52,12; Ezd 1,8-11; 3,3-6.10) opowiadają o powrocie z wygnania - opisują drugie wyjście z niewoli - jako wielką pielgrzymkę-procesję, na czele której Pan kroczy na przedzie swojego ludu. Również i w tych opisach zauważamy, że karawana staje się uporządkowanym pochodem, pełnym radości i triumfu, któremu towarzyszy śpiew. Nie przewiduje się tutaj postojów, ale kroczy się bezpośrednio do świątyni, aby jak najszybciej odbudować ołtarz i złożyć ofiarę dziękczynną (por. Ezd 1, 2-4).

- Zdobycie Jerycha (por. Joz 6, 1-16) jest "procesją Pana". Arce, niesionej przez kapłanów, towarzyszy dźwięk trąb, a przed nią kroczy lud. Obchodzenie murów miasta przez siedem kolejnych dni ma przede wszystkim charakter błagalny. Procesja kończy się celebracją zwycięstwa Boga.

- Przeniesienie Arki Przymierza do Jerozolimy (por. 2 Sm 6, 12-19; 1 Krl 15, 25-16,3). Jest ono połączone, nawet jeśli odległe w czasie, z wyjściem z niewoli egipskiej, stanowiące jego zakończenie. Powyższe wydarzenie dzieli historię Izraela na dwie części: po wędrownym życiu rozpoczyna się osadnictwo. Arka Przymierza jest ostatnią, która się osiedla. Z tego też powodu przeniesienie jej jest ukazane jako ostatnia procesja Pana. Bóg wchodzi do Miasta Świętego jako zwycięzca i tam ustanawia miejsce swego przebywania. Dawid pełen radości tańczy z całych sił przy akompaniamencie muzyki, wyrażając w ten sposób świąteczny i ludowy charakter procesji. Jest to najważniejsza z procesji opisanych w Starym Testamencie.


Procesje w Nowym Testamencie

Jedyną procesję, jaką mamy tutaj opisaną, jest wjazd Chrystusa do Jerozolimy jako prolog do Jego Ofiary krzyżowej. Mesjasz przedstawia się jako zdobywca, ale wjeżdża na osiołku, ponieważ jest Królem pokornym i Sługą Pańskim. Procesja ta ma charakter eschatologicznego powrotu Zbawiciela. Towarzyszy jej śpiew małego Hallelu, palmowe gałązki, będące znakiem zwycięstwa.

Wraz z tym wydarzeniem kończą się procesje biblijne. Dzieje Apostolskie opisują nam Kościół, który wychodzi i oddala się od Jerozolimy, rozchodząc się po całym świecie. W Apokalipsie Nowe Jeruzalem nie posiada już świątyni, nie ma też procesji, bo wędrówka się zakończyła. Jedynym przemieszczaniem będzie zgromadzenie się wokół Zmartwychwstałego, którego Ciało jest Nową Świątynią. Centralną sceną Apokalipsy jest zgromadzenie wybranych wokół ołtarza Baranka i Tronu Boga


Liturgiczna procesja na wejście

W dzisiejszych czasach podczas sprawowania Eucharystii w zwykłe dni i niedziele procesja na wejście jest zwykle bardzo krótka. Wynika to m.in. z faktu, że w większości kościołów z zakrystii można bezpośrednio wejść do prezbiterium. Jedynie z okazji wyjątkowych uroczystości praktykuje się tzw. „dłuższe wejście", kiedy to celebrans wraz ze służbą liturgiczną idą procesyjnie do ołtarza drogą okrężną - wewnątrz lub na zewnątrz kościoła.

Pełny, liturgiczny skład procesji powinien wyglądać następująco:

a) ministrant (turyferariusz) z dymiącą kadzielnicą, jeśli się stosuje okadzenia;
b) nawikulariusz (obok turyferariusza) - b) nawikulariusz (obok turyferariusza) ministrant z tzw. „łódką", czyli małym naczyniem o takim kształcie, zawierającym mirrę
c) ministranci niosący zapalone świece, a pomiędzy nimi akolita albo inny ministrant z krzyżem;
d) akolici oraz inni ministranci;
e) diakon, a gdy go nie ma - lektor, niosący nieco uniesiony ku górze Ewangeliarz (nie zaś lekcjonarz)
f) kapłan celebrujący.

Otwierany 1802 razy
Ocena   
(Dokładniej: 4)
Zarejestruj / zaloguj się, aby oceniać
Komentarze   
Do tej pory nikt nie komentował
Twój komentarz   


Logowanie
Login
Hasło
Zakładanie konta
Wyróżnione teksty
Galeria naszego kościoła