Noc Zmartwychwstania
Dodano dnia 03.04.2010 18:52
Słyszeliśmy tej Nocy - i tego ranka - ewangelijne opowiadanie o niewiastach, które poszły do grobu i znalazły odsunięty kamień. Opowiadanie o pustym grobie i przelęknionych strażnikach. Tak, grób został pusty.

 

Niewiasty zobaczyły, że kamień był odsunięty ... weszły do grobu i ujrzały młodzieńca siedzącego po prawej stronie, ubranego w białą szatę; i bardzo się przestraszyły. Lecz on rzekł do nich: «Nie bójcie się! Szukacie Jezusa z Nazaretu, ukrzyżowanego; powstał, nie ma Go tu. Oto miejsce, gdzie Go złożyli. Lecz idźcie, powiedzcie Jego uczniom i Piotrowi: Idzie przed wami do Galilei, tam Go ujrzycie, jak wam powiedział» (Mk 16-5-7).


Co stało się tej nocy?

Jedyni możliwi świadkowie, żołnierze postawieni po to, by pilnować, aby uczniowie nie wykradli Ciała Jezusa, zgodnie z Ewangelią według św. Mateusza, zostali przekupieni. I taka też się rozeszła pogłoska. Wiele manipulacji informacyjnych nastąpiło wokół tego Wydarzenia w ciągu wieków. Wielu ludzi na różne sposoby starało się dociekać do poznania prawdy ludzkiej o momencie Zmartwychwstania. Badania archeologiczne, badania nad Całunem Turyńskim, wyjaśnienia z dziedziny przemiany i relacji materii i energii. Rezultaty tych badań i dociekań jednych przekonują innych nie.

Prawda Ewangelii, Dobrej Nowiny, każe iść inną drogą myślenia i poznawania. Oczywiście nie można zaprzeczyć racji wszystkim ludzkim dociekaniom i staraniom i zabiegom poznawczym wokół tej Prawdy.

W Ewangeliach podstawowym argumentem jest pusty grób i oznajmienie Anioła - młodzieńca obleczonego w białą szatę - iż Jezus zmartwychwstał, a nie ma Go już w grobie.

Co może stale się stawać?

Nadto polecenie Anioła, by uczniowie Jezusa poszli do Galilei, bo On - Zmartwychwstały idzie właśnie tam idzie przed nimi.

Na różny sposób będzie się Jezus ukazywał uczniom w Galilei i w Jerozolimie. Będą to zawsze spotkania bardzo bliskie, a jednak z drugiej strony bardzo zaskakujące i trudno uchwytne w ludzkim wymiarze.

Doświadczenie Zmartwychwstałego dokonuje się w życiu uczniów. Poznają Go, gdy teraz przeżywają już z Nim swoją historię, historię swego życia. U podstaw stanęło WYDARZENIE tej Nocy. Jego owoce dokonują się w życiu każdego ucznia. Bez tego doświadczenia owo Wydarzenie może się stać przedmiotem studium, dociekań, manipulacji itp. Można też dać się na różne sposoby przekupć i głosić swoje opinie czy rozszerzać pogłoski.

Tymczasem trzeba świadków innych, nieprzekupnych, bezinteresownych. Kładących swoje życie za Prawdę tej Ewangelii. Tymi mogą być tylko ci, którzy spotkali Jezusa jako przebaczającego im ich współwinę za Jego skazanie i ukrzyżowanie.

Ten Jezus daje się poznać osobiście i przemawia do każdego z nas, gdy widzimy, że nasze groby już nas tak nie przestraszają, że nasze rany już nas tak nie bolą, że podziały między nami już nie są tak mocne, że możemy przebaczać. Doświadczamy, że nasze życie ma nową nadzieję i nowy sens. Tak dzieje się, bo On jest wśród nas jako żywy, który powstał z martwych i nam przebacza. On już nas uprzedza we wszystkim, byśmy mogli korzystać z pełni nowego życia, tak jak kiedyś w Galilei rozmnażał chleb i karmił głodnych, uzdrawiał chorych. Zaczynamy rozumieć, że wtedy nie chodziło tylko o uzdrowienia od fizycznych icielesnych chorób i że nie chodziło tylko o nakarmienie głodnych. Rozumiemy teraz, że chodzi o związanie swego życia z Jego życiem - z Jego śmiercią i zmartwychwstaniem.


Życzę Wszystkim jak najgłębszych i najbardziej osobistych spotkań ze Zmartwychwstałym Jezusem - Panem życia i śmierci!

Bp ZbK

Otwierany 2260 razy Autor: Biskup Zbigniew Kiernikowski
Ocena   
  Zarejestruj / zaloguj się, aby oceniać
Komentarze   
Do tej pory nikt nie komentował
Twój komentarz   


Logowanie
Login
Hasło
Zakładanie konta
Wyróżnione teksty
Galeria naszego kościoła