Nawrócenie (3)- “metamelomai”
Dodano dnia 12.07.2008 21:40
Wracamy do tematu nawrócenia. Przedstawiłem wcześniej dwa greckie czasowniki oznaczające nawrócenie w sensie pozytywnym, właściwym. Teraz zwrócę uwagę na termin, który wskazuje na pewne elementy nawrócenia, ale nie określa go w pełni, oznacza trochę inną rzeczywistość. Jest to termin metamelomai. Przyjrzymy się jemu w pewnym sensie dla ukazania różnicy i kontrastu między właściwym i niewłaściwym pojmowaniem przemiany w naszym myśleniu i postępowaniu.

Wspomniany termin jest złożony z przedrostka meta (jak wyżej) i czasownika melo. Czasownik melo oznacza: być przedmiotem czyjejś troski, troszczyć się o coś, mieć pieczę nad czymś. Czasownik złożony metamelomai wskazuje więc na zmianę zainteresowania, zmianę odnoszenia się do czegoś, do dotychczasowej sytuacji czy układu relacji. Oznacza głównie uczucie żalu z powodu czegoś, co się nie udało, wyraz odczucia winy z powodu błędu czy grzechu i odnosi się raczej do przeszłości niż przyszłości. Nie oznacza koniecznie zwrócenia się człowieka ku Bogu czy ku dobru. Jest to w jakimś sensie zajęcie się troską o siebie, albo zajęcie się sobą z troską ze względu na to, co nie udało się. W NT jest używany rzadko. Znamienne jest, że ten termin jest użyty m.in. dla określenia sytuacji duchowej Judasza po zdradzie Jezusa: Wtedy Judasz, który Go [Jezusa] wydał, widząc, że Go skazano, opamiętał się (metameletheis), zwrócił trzydzieści srebrników arcykapłanom i starszym (Mt 27,3 - w przekładzie BT)). Można ten termin metameletheis oddać w języku polskim (być może właściwiej niż BT) słowem „żałował", czyli „żal mu się zrobiło". Nie był to jednak żal nawrócenia, zwrócenia się do Jezusa, do Boga, lecz żal nad sobą samym, co prowadzi do desperacji. Pełny przekład mógłby więc brzmieć: „żal mu się zrobiło, (że się pomylił) wydając Sprawiedliwego", tak to sam Judasz wypowie przed arcykapłanami. Podobne, chociaż o innym odcieniu użycie tego czasownika spotykamy także w Mt 21,30.

Termin metamelomai zawiera zatem inną treść niż metanoeo. Tę różnicę dostrzega się jeszcze wyraźniej w tekście św. Pawła pisanym do Koryntian: A chociaż może i zasmuciłem was moim listem, to nie żałuję (ou metamelomai = nie jest mi przykro) tego; nawet zresztą gdybym i żałował (metamelomēn), widząc, że list ów napełnił was na pewien czas smutkiem, to teraz raduję się - nie dlatego, żeście się zasmucili, ale żeście się zasmucili ku nawróceniu (eis metanoian). Zasmuciliście się bowiem po Bożemu, tak iż nie ponieśliście przez nas żadnej szkody. Bo smutek, który jest z Boga, dokonuje nawrócenia (ergazetai metanoian) ku zbawieniu, którego się /potem/ nie żałuje (ā-metameleton), smutek zaś tego świata sprawia śmierć (2 Kor 7,8-10).

Jasno wynika z tego Pawłowego tekstu, że nie każde żałowanie jest równoznaczne z nawróceniem, a nawet wprost przeciwnie. Nieużalanie się nad sobą (nad swoją „niby-pomyłką", czy niby-złym krokiem, który spowodował coś bolesnego) czy nieużalanie się nad innymi (to znaczy, że ten czyn dotknął i spowodował smutek i ból), świadczące o tym, że wydarzenie zostaje przyjęte z prostotą i wiarą - czasem z powodu twardej prawdy - może pobudzić i prowadzić do nawrócenia: przeżywanie smutku po Bożemu prowadzi do nawrócenia i zbawienia. Przeżycie więc prawdziwego nawrócenia okazuje się i pozostaje czymś, z powodu czego nie będzie człowiekowi nigdy przykro (jest ā-metameleton, to znaczy takie, którego się nie żałuje i nie będzie się żałować, które nie okaże się nigdy pomyłką, oszukaniem). To prowadzi do życia. Przeżywanie zaś smutku na sposób świata, czyli przez zwracanie się ku sobie, prowadzi do śmierci.

Zbierając myśli zawarte w tych rozważaniach o nawróceniu możemy powiedzieć, że prawdziwe nawrócenie to rzeczywista zmiana myślenia, która powoduje radość z odnalezienia właściwej drogi czy właściwej relacji do Tego, kto prowadzi. Jest to możliwe dzięki spotkaniu Tego, kto wypełnia życie człowieka i nadaje mu sens. Nie jest to tylko dostrzeżenie własnej pomyłki czy błędu, lecz zwrcenie się do Tego, kto daje się znaleźć, bo sam nas szuka dając dla nas i za nas swoje życie. Takie nawrócenie to przeżycie nowości i powód do radości; jest to odrodzenie i w konsekwencji nowe życie - już nie z siebie i nie dla siebie.
Bp ZbK

Otwierany 3202 razy Źródło: radiopodlasie.pl Autor: admin
Ocena   
  Zarejestruj / zaloguj się, aby oceniać
Komentarze   
Do tej pory nikt nie komentował
Twój komentarz   


Logowanie
Login
Hasło
Zakładanie konta
Wyróżnione teksty
Galeria naszego kościoła