Opowiadania dla ducha   
Grzechy biskupa
Dodano dnia 16.04.2013 20:07
Pewna kobieta utrzymywała, że ukazał jej się Bóg. Poszła zatem poradzić się do swojego biskupa. Dobry biskup powiedział jej:

- Droga pani, być może pani wierzy w iluzję! Musi pani zrozumieć, że jestem biskupem diecezji i mam możliwość oceny, czy te wizje są prawdziwe, czy fałszywe.

- Oczywiście, Ekscelencjo.

- Taka jest moja odpowiedzialność i mój obowiązek.

- Wiem, Ekscelencjo.

- Zatem, droga pani, zrobi pani tak, jak przykażę.

- Zrobię, Ekscelencjo.

- Gdy następnym razem Bóg się pani objawi, jak to pani utrzymuje, podda Go pani próbie, aby wiedzieć, czy jest to naprawdę Bóg.

- Dobrze Ekscelencjo. A Jaka to próba?

- Powie pani do Boga: „Objaw mi, proszę, prywatne i osobiste grzechy mojego biskupa". Jeśli to naprawdę Bóg się pani objawia, wówczas wyjawi moje grzechy. Po tym wróci pani tutaj i powie mi, co powiedział, do mnie, i do nikogo innego. Zgoda?

- Tak właśnie zrobię. Ekscelencjo.

Miesiąc później kobieta poprosiła o przyjęcie przez biskupa, który zapytał ją:

- Objawił się pani na nowo Bóg?

- Wierzę, że tak. Ekscelencjo.

- Zapytała Go pani tak, jak Jej przykazałem?

- Oczywiście Ekscelencjo.

- I co pani Bóg odpowiedział?


- Powiedział do mnie: "Powiedz biskupowi, że ja już zapomniałem jego grzechy".

 

Otwierany 2035 razy Źródło: Bruno Ferrero


Logowanie
Login
Hasło
Zakładanie konta
Wyróżnione teksty
Galeria naszego kościoła