"Jak chronić swoją kobiecość i wrażliwość? Jak dbać o nie w dzisiejszym świecie?" - pyta Katarzyna.

- Jestem bardzo wdzięczna za to pytanie i myślę, że zadaje je sobie dzisiaj wiele kobiet - mówi siostra Małgorzata Lekan OP.

Chronić kobiecość, czy ją rozwijać?

Dominikanka zwraca uwagę, że odpowiedź na to pytanie wymaga postawienia innego, równie ważnego pytania: "Trzeba się chronić, czy może bardziej należałoby się rozwijać?".

- Myślę, że gdy przyjmuję postawę ochronną, może to oznaczać, że się lękam, mam w sobie coś, co jest bardzo delikatne, może słabe i to wymaga dodatkowej warstwy ochronnej. Z jednej strony jest to uzasadnione. Z drugiej strony wydaje mi się, że bardziej rozwojową postawą jest rozwijanie i wzmacnianie - wyjaśnia siostra Małgorzata Lekan OP.

Warto robić jedno i drugie

Dominikanka przywołuje przykład świętej Teresy z Ávili, która uważała, że w "ogrodzie duszy" można zarówno wyrywać chwasty, jak również pielęgnować kwiaty. - To dwojakie podejście do podobnego zagadnienia - mówi siostra Lekan i dodaje:

"Osobiście zachęcałabym, żeby robić jedno i drugie, ale może z większym naciskiem na rozwój. Bo wiedząc, kim jesteś, co oznacza twoja kobiecość i jak bezcenna jest twoja wrażliwość, będziesz je rozwijać, ożywiając w sobie siły i moc, które twoja kobiecość i wrażliwość dają. I nie będziesz musiała o nie się tak bardzo martwić, bo będziesz współpracować z tą siłą i energią, które mają kobiecość i wrażliwość. A z nimi przecież jest też Bóg i działanie Ducha Świętego".